Dysk USB 2.5" podpięty do laptopa z reguły nie potrzebuje dodatkowego zasilania i teoretycznie podpięty do radyjka w aucie powinien pracować poprawnie. Przy dysku 40GB ilość plików WMA lub WAV (dobra jakość) jest potężna, a liczba MP3 to już kosmos.
Czy ktoś robił jakieś testy? No i co mu z tego wyszło.

ja kiedyś widziałem takie coś na elektrodzie bodajże

USB ma napięcie 5V. Jeżeli w radyjku jest gniazdo USB, to powinno działać.
Jedynym problemem może być samo radyjko: tzn. czy ten układ który obsługuje port USB bedzie w stanie obsłużyć taki dysk. Może się okazać, ze jest przystosowany tylko do pamięci flash. Ale jeśli ktoś ma taki dysk, to nic nie stoi na przeszkodzie by sprawdzić

ale kolego o co pytasz?? chodzi Ci o to czy da rade zasilić ten dysk?? Aha to ten dysk ma tylko zasilanie poprzez USB tak?? czy ma jeszcze dodatkowe wejście na napięcie?? Bo jeżeli ma to jest nie problem sam miałem kiedyś CD-ROM podpięty pod radio i nie było problemu z jego zasileniem. Powiem Ci też że np. z MP4 podpięta pod USB tez nie ma problemu fakt ze to tylko 2GB ale warto sprawdzić ten dysk jak masz

Zgadzam sie z WESem, moze obslugiwac pendrive'a (albo mp3 lub mp4 bo to to samo) a dysku juz nie. Moze nawet nie obsluzyc karty pamieci podlaczonej przez przejsciowke na USB. Taki przyklad mialem na stacjonarnym DVD z wyjsciem USB - na jednym czytniku nie działała karta Sony M2 a na drugim tak (mimo iz wszystkie "wymagały" jakiegos windowsa do poprawnego działania).

no z tą karta to tak nie do końca no chyba że zależny od radia, bo sprawdzałem i poszło karta pamięci 2GB na czytniku kart A z tym stacjonarnym to tez ciekawa sytuacja mam taki z chyba jakiegoś supermarketu za nie całe 150zł i jak na razie chapie wszystko co mu dam, karty pamięci, pendrivy a nawet odtwarzałem film z MP4 już wspomnianej

Niektóre telefony, smatphony czy PDA mają nawet problem z kartami powyżej 4Gb. Takie duże karty maja inny format plików. Takie urządzenia trzeba specjalnie pathować, ale i to nawet nie zawsze działa.
Jeżeli zaś chodzi o twardy dysk to to już będzie myslę dużo grubsza sprawa..

Myślę, że jedyny sposób to sprawdzić po prostu czy to zadziała. Nie ma co gdybać.

Bo są np. 2 typy kart SD - do 4GB zwykłe od 4 wzwyż SDHC (high capacity czy jakos tak). Ich juz starsze urządzenia nie rozpoznają.

Wracając do kart pamięci i pendrive'ow to owszem, pod USB pendrive mi działał bez probemu, przejściówka z SD na USB również, problem pojawił się przy czytniku kart typu "wsyzstko w jednym" który miał już jakiś układ i po podpieciu do kompa musiał się sam zainstalować. Dysk jest bardziej skomplikowanym urządzeniem więc bedzie z tym problem.

Dobra, olać karty, peny i inne takie, chodzi o dysk, 2.5" cala, taki jak w laptopach. Jeżeli będzie zamknięty w obudowie i będzie pobierał zasilanie z gniazda USB to problem mamy z głowy, ale tylko teoretycznie. Miałem styczność z dyskami 3.5" w obudowach USB z zasilaczem, obudowy markowe zazwyczaj nie sprawiały problemu, a jakieś wynalazki dość często, więc należy zacząć od markowej obudowy, dysk ATA 66/100 40GB, jedna partycja FAT32, 32GB, XP i tak więcej nie zobaczy, Vista pewno też. Wszystkie obecnie produkowane obudowy na 2.5" spełniają wymogi specyfikacji USB2.0, a co za tym idzie USB1 także. Z kolei w opisach radyjek pojawia się "zgodne z USB1/USB2", jeżeli jest faktycznie zgodne, to przy założeniu na dysku partycji FAT32 nie powinno być problemu. Jakaś tam alternatywa, to peny 16GB, ale jakoś przekonania do szybkości i płynności działania nie mam. Albo krok do przodu i zakup radyjka z DVD i obsługą MP3/WMA/WAV, inne wady/zalety/ możliwości pomijam, bo nie o nie tu chodzi.

Hmmm.... mam dostep do dysku 2,5, do przejsciowki na usb i do radia z usb (medion albo tevion)

Szczupły, obudowa USB zewnętrzna na 2.5" potrzebna i zwykły kabel USB, przejściówki zbędne.

no wiem ale jak zadziala to i na obudowie zadziala (chyba).

Teoretycznie tak

Ten byłby niezły, wszędzie można wsadzić
http://www.komputronik.pl/Dyski_twarde/ ... ,id,45844/

Trochę odświeżę temat. Otóż magazynek plików multimedialnych w samochodzie to świetna sprawa. Ale niestety nic z tego nie będzie. żadne radio nie da rady obsłużyć tak dużej pamięci. Do tego jest potrzebny system operacyjny czyli windows albo cuś innego np symbian... Więc zastanówmy się? Przecież w radiach samochodowych nie ma systemów operacyjnych. Ale.... Są przecież w nawigacjach!! Wystarczy że będziemy posiadać nawigację z wyjściem słuchawkowym i wejściem na kabel usb. Oczywiście taką, która ma ściągniętą nakładkę blokady systemu (którą można ściągnąć samemu). Podpinamy aux nawigacji pod radio, i cieszymy sie np mp3 w głośnikach. Ale to nie wszystko, można nawet oglądać filmy na nawigacji, używać pakietu office i wszystkich aplikacji znanych nam z poczciwego peceta!!! Jak ogólnie wiemy aby podłączyć dysk 2,5 cala trzeba go podpiąć pod usb. W niewielu nawigacjach zatem jest gniazdo usb, ale jest z pewenościa wejście na kabel usb. Pod ten kabel należy podpiąć przejściówkę (żeńska<-->żeńska), a pod nią kabel od dysku, w ten sposób mamy połączone 2 urządzenia. Niestety stajemy przed kolejna trudnością, a mianowicie, zasilanie nawigacji jest na tyle małe że nie wydoli zasilić również dysku, więc należy zmodyfikować ładowarkę samochodową nawigacji podłączaną do zapalniczki, i z niej wyprowadzić kabel do zasilania dysku podłączony do wtyku szeregowego dysku. Ale na tym nie koniec, bo należy również wprowadzić zmiany w oprogramowaniu samej nawigacji, mianowicie wgrać prosty programik który bedzie przełączał wejście usb w taki sposób, że kiedy bedziemy chcieli wymienić dane między navi a komputerem będziemy potrzebowali kabelka i podłączamy się do peceta. Natomiast jeśli będziemy chciali skorzystać w aucie z magazynka to trzeba będzie przełączyć na odczyt dysku z usb.

Troche to zawiłe, ale naprawdę proste do zrobienia. Trzeba troche tylko posiedzieć i można mieć tanim kosztem masę multimediów w aucie. ja swoją navi już odblokowałem. Może kolej na kogoś innego??

Oczywiście opis jest powierzchowny i nie zdradza szczegółów więc jeśli chcecie to zrobić to pytajcie. ja osobiście sprawdziłem działanie dysku w samochodzie podpiętego pod same radio i nic z tego nie wychodzi, nic się nie dzieje, dysk nawet nie startuje.... zakupiłem do tego nawet kabelek i też nic... Dlatego moim zdaniem tylko TĘDY droga...

To ja się wtrącę. Z kartami pamięci jest o tyle posta sprawa, że nie mają części ruchomych. Więc można tym rzucać do woli. Z dyskami jest gorzej - maja głowice i talerze, które jesli pracują lubią mieć stabilne położenie (no chyba że kogoś stać na dysk SSD, czyli taką karte pamięci dżej pojemności). Dyski twarde nie lubią wibracji podczas pracy - jeśli chcecie montować cośtakiego w autach to oprócz wspomnianych wyżej mankamentów trzeba uwzględnić dobrą amortyzację obudowy HDD od samochodu. Inaczej długo taki dysk nie pociągnie.

No racja racja. Dysk w gąbce to podstawa

Pomyśl jeszcze o chłodzeniu

i zaczynają się schody....

zamiast gąbki miałem kiedys gumowe szelki na dysk. Chodził ciszej, amortyzowalo drgania i mial swietne chlodzenie.

Koledzy !!
Pamięć 8GB można kupić już za 60-70 zł.
Powinno tam zmieścić się 2000 utworów o jakości dość dobrej.
Na dysku zmieści się więcej ale dwa tysiące utworów po 3 minuty to 6000 minut to 100 godzin to 4 dni grania ! Dysk w przeliczeniu GB na złotówki jest wielokrotnie tańszy ale bardziej zawodny. A są radia z portem USB gdzie wpinasz flash i gotowe.

No ale wiesz, mp3 to jedno a filmy to drugie, więc dodatkowych Gb pamięci nigdy za wiele

30 filmów to mało?

raczej o teledyski mi chodziło

Ale przeciez jak jedziesz to nie bedziesz ogladal

słuchaj, to nie o to chodzi czy bede oglądał czy nie tylko o to czy jest na to miejsce. O to w tym temacie chodzi. A teledyski to przeciez też muzyka i o to głównie chodzi
ja mam radio z dvd i to akurat by mi pasiło

radio z DVD to jest coś takiego :

http://www.allegro.pl/item585808258_cla ... ml#gallery

Kupuj hellsin kupuj. Nie krytykuj tylko kupuj. Bo jak na razie widzieliśmy tylko kabelki z twojego CA (bez obrazy) A od radia i tak mnie nie odwiedziesz więc nie wiem po co to było....

Szkoda kasy, ja nie oglądam nic w aucie ... poza tym nie lubię kategorii multimedia ...



głośnik też jest wrzucony gdzieś ( sub ), to samo woofer z zestawu niewierny Tomaszu
nie chcesz wierzyć, nie musisz, a kabel to przedsmak
Na ogóle nie pokazuje się całej d...



chodziło mi, że na takim małym ekranie jak jest w Twoim radiu, czy też innym tego typu mało co widać, więc jest to bez sensu.
Sam swego czasu zastanawiałem się nad JVC KD-AVX11, ale stwierdziłem że nie ma to sensu

Ale widziałeś?? Zobaczyłeś?? Bawiłeś się tym sprzętem że tak od razu go skreślasz?? Z reszta skoro nie chcesz mieć multimediów w aucie to po co wogóle ten spór?? Twoje zdanie jest odmienne od mojego ale to nie powód żebyś krytykował. To zbędne a już na pewno dlatego że nawet nie widziałeś tego radia na oczy.... Wypowiadaj się o rzeczach z którymi miałeś styczność. Wtedy ta rozmowa rzeczywiście będzie miała sens... Pozdrawiam cię

tylko żeby nie było potem płaczu jak z radiami typu Dalco i itp. że zaraz po gwarancji zrobiło kuku ... albo w trakcie eksploatacji wyszły kwiatki, a to że to nie działa, a to że to ...
Akurat z wieloma radiami miałem do czynienia ( firmowymi ) od kaseciaków, poprzez decki, dvd/video i wiem co mówię ...

dalco nie ma nawet przedstawicielstwa w Polsce a clatronic ma. Możesz zamówić każdą część jaką chcesz do tego radia i nie ma z tym kłopotów. Zapewniam. A ceny zamiennych nie są takie jak np przy pionkach sony jvc i innych markowych....

no to chociaż tyle.
Podążaj swoją drogą, ja będę podążać swoją
Mam nadzieję że spotkamy się kiedyś na spocie/zlocie i wtedy pogadamy
Jeden zaprezentuje swoje audio, drugi drugie i tyle
Ja tam cieszę się, że coś się dzieje w Twoim autku, nie mniej jednak radio mnie boli i tyle
Ale tak jak mówię - może Twoja wizja jest słuszna ... kto to wie ...
W każdym razie powodzenia

Co chcecie od Dalco? U mnie w rodzinie jeździ takie w GV i już śmiga ze 2 lata bezproblemowo

mój clatronic też już roczek śmiga i nic sie nie dzieje. Nie mam nic do dalco bo go nie używałem i zdania nie mam, wiem tylko ze jak coś padnie to próżno szukać części....

Ja mam starego blaupunkta. Denerwuje mnie strasznie, bo podstawową rzeczą w nim jest to, że za cholerę nie jest intuicyjny. Nawet po przeczytaniu książki. To, że coś nie jest markowe, nie znaczy, że gorsze. Przykładem droższe chińskie transmitery FM, które są o niebo lepsze od skrzeczących kaset z kabelkiem.

Szczerze trzymam kciuki za podpięcie twardziaka w bananowym wehikule. Pozdrawiam

W radioodtwarzaczach z dvd najbardziej bierze mnie pojemność płyty, na którą można wrzucić sporo muzy, dokładnie z tego powodu wrzuciłem ten temat. Na chwilę obecną najprostszym sposobem na dużą ilość miejsca jest moduł usb podpinany pod gniazdo zmieniarki+kilka penów 4-8Gb, niestety, to drogie rozwiązanie
Rozwiązanie proponowane przez banana jest w sumie ok, minusem jest konieczność każdorazowego podpięcia nawigacji w celu dobrania się do zasobów dysku.

Nie eksperymentowałem z HDD z radiem samochodowym, ale mam pewne doświadczenia w tym temacie z DVD stacjonarnym z gniazdkiem USB, które teoretycznie nie powinno obsługiwać HDD.
Tak się złożyło, że w moim 3 letnim laptopie dysk 120 GB zaczął robić się za mały a poza tym z racji na wiek przestałem mu ufać i zamieniłem go na nowy, większy. Wyjęty dysk 2,5 cala Hitachi szkoda było wrzucić do szuflady, więc dokupiłem do niego obudowę za jakieś 30 zł - pomyślałem, że czasami przyda się coś do przenoszenia danych większe niż pen.
W ramach eksperymentów postanowiłem podłączyć go do gniazdka USB w DVD. Niestety nie działał, bo był sformatowany w NTFS. Przeformatowałem go na FAT32 (stosowany w kartach SDHC - tych powyżej 4 GB) i okazało się że wyśmienicie pracuje z odtwarzaczem (chociaż w instrukcji wyraźnie pisali, że odtwarzacz może nie współpracować z HDD bez dodatkowego zasilania).
Wniosek taki, że dyski laptopowe mają na tyle mały pobór prądu, że standardowe gniazdko USB jest w stanie je zasilić. Z punktu widzenia Odtwarzacza DVD czy samochodowego radioodtwarzacza - dysk HDD połączony przez USB niczym (poza pojemnością) nie różni się od pendriva. Problem może być tylko z tymi urządzeniami, które nie obsługiwały pendrivów większych niż 4 GB. Wynika to stąd, że na mniejszych penach stosuje się system plików FAT16 (taki sam jak na dyskietkach). Powyżej 4 GB musi być nowszy system plików - standardowo stosuje się FAT32, który jeśli się nie mylę pozwala formatować nośniki do 128 GB (niestety nie pod Windows XP-bo ten ma sztuczne ograniczenie do 32 GB - wynikające z polityki Microsofta - trzeba dodatkowy program)

Tyle, że do auta taki dysk HDD to zdrowa przesada - pozwala zapisać ponad 2000 godzin muzyki w MP3 - ciekawe jak na nim coś znaleźć nie mając porządnego menadżera plików lecz tylko klawisze PREV i NEXT. No ale do zabierania ze sobą filmów czy teledysków, gdy ktoś ma samochodowe DVD - jak najbardziej polecam.