Skoro już mam gdzie to się pochwalę
Miałem nadzieję, że będę pierwszy ale co zrobić. Z adminem człowiek nie wygra
Motocykl przytargany wspólnymi siłami z Artkiem.
Jego Suzuka ciągnęła na przyczepce moją Suzukę.


Po rozpakowaniu prezentuje się tak:



O wiele ładniejszy od pewnego Bandyty z okolic Nowego Sącza

Dane motocykla:
Suzuki Bandit 600 w najładniejszej wersji czyli N (golas).
Rocznik 1998, silnik silnik z wersji 650 z 2005 r.

No muszę przyznać, że ładniejszy

Śliczny

No i tym sposobem straciłem kolegę

kolege może nie ale opony to już sobie możesz nowe zamówić

Elegancki bandzior

Ładny, ładny...

A ja mam przyczepkę do przewożenia motocykli (2 szt. wchodzą), a motorka nie...

A ja mam motorek, a prawa jazdy kat.A jeszcze nie

Kiedy wreszcie zdajesz ??

Dziś poszła teoria, 13 sierpnia jazda.

No chłopie bo się sezon skończy

patataj pro

Nie bój nic. Jeszcze Co złoje tyłek na trasie

To akurat mnie nie interesuje i rywalizować nie mam zamiaru ale jakaś fajna traska to już owszem

patataj pro

Niestety nie mam wpływu na terminy w MORDzie

Jak po egzaminie?


Bandyta Ładny, chociaż z własnego doświadczenia wiem że z owiewką wygodniej

Egzaminu nie było. Deszcz zmoczył plac, wystraszyli się że ślisko i odwołali wszystkie egzaminy na kat.A. Najgorsze że poprawy pogody nie widać.

No Tomasz gratulacje kolejny z A w papierach :one :

patataj pro

Kitza, gratki!!!

Gratualuje teorii. Trzymam kciuki za jazde.
Czekam na info czy ciężko było. Sam też będę chciał zrobic A.


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

kitza przeżył oba i teraz tylko czeka na plastyk

Jazda zdana 23.08.
Czy ciężko? Jeśli trafisz na instruktora z prawdziwego zdarzenia, dzięki któremu w pełni opanujesz motocykl to egzamin jest spokojnie do przejścia. Dla mnie największym problemem był slalom szybki, w którym trzeba mieć dobrze opanowany przeciwskręt by ładnie składać się między słupkami. Mi nie udało się tego opanować więc musiałem radzić sobie inaczej.
Plusem dla mnie na egzaminie był sam egzaminator, który swoim zachowaniem zniwelował mój poziom stresu niemal do zera. Stworzył taką atmosferę, że miałem ochotę przejść przez egzamin jeszcze raz
Jeśli masz ochotę to nie zastanawiaj się tylko zapisuj póki jest jeszcze szansa podejść do egzaminu w tym sezonie.

Nie pali się. Zastanawian się jeszcze nas shadow 125 i bez prawka. Opanował bym sobie jazdę.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Też mi się podoba, dwa cylindry i fajnie "gdacze" - znajdź na youtube..

W ramach wykorzystania wolnego czasu podczas oczekiwania na prawko wzięło mnie na małe modyfikacje.
Na pierwszy ogień poszło zawieszenie. Nie było źle ale z racji moich gabarytów uznałem ze nigdy nie jest tak wysoko żeby nie mogło być jeszcze wyżej
Wymiana kości zawieszenia i siedzisko podniosło się o ok.5 cm.
Musze teraz tylko uważać gdzie stawiam Bandziora bo na centralnej stopce tylne koło stoi praktycznie na ziemi.
Druga sprawa: olejarka łańcucha. Tu na razie jestem w trakcie prac. Elementy układanki juz są, trzeba tylko wszystko jakiś umiejętnie poskładać do kupy.

Widzę, że zajawka na maksa.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka